Izabela Marcisz zajęła bardzo dobre, 16. miejsce w biegu łączonym kobiet na dystansie 2×7,5 km na igrzyskach olimpijskich w Pekinie.
Wygrała Teresa Johaug, która nie dała rywalkom żadnych szans. Druga Rosjanka Natalia Niepriajewa straciła do niej 30,2 s. Z brązowego medalu cieszyła się Austriaczka Teresa Stadlober – 30,5 s straty.
Debiutująca w igrzyskach 21-letnia Marcisz była wolniejsza od triumfatorki o 3.17,0. Polka okazała się lepsza m.in. od broniącej tytułu Szwedki Charlotty Kalli, która była 19.
– Przytuliłam dzisiaj mój serwis, który zrobił mi tak świetnie narty, że przejeżdżałam wszystkie dziewczyny na zjazdach. Są najlepsi na świecie. Naprawdę łamie mi się głos, bo mój wynik dzisiaj, to tak jakbym zdobyła medal — nie kryła mistrzyni świata do lat 23.
Izabela Marcisz od lat uznawana jest za jeden z największych talentów polskich biegów narciarskich. W mistrzostwach świata juniorów wywalczyła trzy medale, a przed rokiem w rywalizacji młodzieżowców sięgnęła po tytuł mistrzyni świata.
59. miejsce zajęła druga polska olimpijka, debiutantka Magdalena Kobielusz – 9.58,3 straty.