W meczu o III miejsce pomiędzy Burkina Faso a Kamerunem lepsi okazali się gospodarze, wygrywając w rzutach karnych. Do 72 minuty Lwy przegrywały 3:0.
Obie ekipy grały już ze sobą w grupie i górą byli Kameruńczycy wygrywając 2:1.
Piłkarze z Burkina Faso po raz dwunasty grają w finałach PNA. Największym sukcesem było wicemistrzostwo wywalczone w 2013 roku. Mają też na koncie brązowy medal z 2017 roku. Kamerun występuje w tym turnieju już po raz dwudziesty, wygrał PNA pięciokrotnie (1984, 1988, 2000, 2002, 2017).
Dobry początek Burkina
Mecz rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami. Częściej przy piłce były Nieposkromione Lwy, jednak to goście zdobyli pierwszą bramkę. Issa Kabore posłał precyzyjne wysokie dośrodkowanie w pole karne. Steeve Yago (Burkina Faso) przyjął piłkę i oddał szybki strzał w kierunku bramki. Bramkarz Onana był bezradny. Burkina Faso prowadzi z Kamerunem 1:0.
Pod koniec pierwszej połowy Burkina zdobywa drugą bramkę. Kameruńczycy protestowali, bowiem ich zdaniem piłka przy dośrodkowaniu wyszła już poza pole karne. Tak pewnie myślał Onana, który niefortunnie interweniował wbijając piłkę do własnej bramki. Po obejrzeniu powtórki VAR sędzia zdecydował o uznaniu bramki.
Pierwsza połowa kończy się sensacyjnym prowadzeniem Burkina Faso 2:0.
W drugiej połowie Kameruńczycy próbują atakować, ale to przeciwnicy strzelają gola. W 49 minucie Bertrand Traore posyła długie podanie, które przejmuje Djibril Ouattara (Burkina Faso) i bezbłędnie z bliska uderza głową posyłając piłkę w prawą stronę bramki. Jest 3:0. Tylko cud może odebrać piłkarzom Burkina Faso zwycięstwo.
Pogoń Kamerunu
Kameruńczycy nie dają jednak za wygraną. W 72 minucie strzelają kontaktowego gola. Strzelcem jest Stephane Bahoken. I zaczęły się ataki Lwów. Jeden z nich zakończył się kolejnym golem. W 84 minucie na listę strzelców wpisał się Aboubakar. Jest już tylko 3:2. Co za mecz!
I kolejna bramka. Kamarun odwraca losy meczu. Doprowadza do remisu. Fatalny błąd bramkarza Farida wykorzystuje ponownie Aboubakar i strzela do pustej bramki.
Kameruńczycy strzelili 3 bramki w 16 minut. Co za pogoń. Do końca regulaminowego czasu wynik nie uległ już zmianie.
Rzuty karne.
Aboubakar i kabore strzelają. 1:1. Ngamaleu i Ouattara także trafiają. 2:2. Ekambi strzela, Toure pudłuje. 3:2 dla Kamerunu. Kunde na 4:2. Yago przedłuża szanse Burkina. 4:3. Oyongo robi co do niego należało. Kamerun wygrywa w karnych 5:3.
0 komentarzy
