Znamy pierwszego finalistę PNA. Senegal wygrał z Burkina Faso 3-1.
Za nami pierwszy półfinał Pucharu Narodów Afryki. Burkina Faso zmierzyła się z Senegalem. Piłkarze z Burkina Faso po raz dwunasty grają w finałach PNA. Największym sukcesem było wicemistrzostwo wywalczone w 2013 roku. Senegal występuje w tym turnieju po raz szesnasty; dwukrotnie zajmował drugie miejsce (2002, 2019).
Statystyki za Senegalem
Gdyby grały rankingi zdecydowanym faworytem meczu byłyby Lwy Terangi, zajmujące obecnie 20 miejsce w rankingu FIFA. Burkina Faso zajmuje dopiero 60 miejsce. Również jeśli chodzi o skład, Senegal może imponować. W bramce Edouard Mendy bramkarz angielskiej Chelsea, w obronie Koulibaly – kolega Zielińskiego z Napoli, Sarr z Bayernu, Gueye, Diallo z PSG czy Mane z Liverpoolu. To zawodnicy odgrywający kluczową rolę w swoich klubach. Tego samego nie można powiedzieć o zawodnikach Burkina Faso. Większość gra w średniakach europejskiej piłki.
O tym, że rankingi, ani gwiazdy nie grają mogliśmy się już wielokrotnie przekonać. Tak było i w tym meczu.
Początek wyrównany, a później…
Pierwsza połowa bardzo wyrównana, jednak bez stuprocentowych sytuacji z obu stron. Bliżej strzelenia gola byli zawodnicy Senegalu. Sędzia prowadzący spotkanie odgwizdał nawet karnego. By po chwili zdecydować się na obejrzenie powtórki (VAR). Uznał, że nie było ręki w polu karnym i nakazał wznowić grę. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
W drugiej połowie zaznaczyła się już wyraźna przewaga Senegalu. Częściej byli przy piłce, stwarzali groźniejsze sytuacje. Aż wreszcie nadeszła 70 minuta meczu. W zamieszaniu podbramkowym piłka znalazła się pod nogami Abdou Diallo, a ten z bliskiej odległości wbił piłkę do bramki.
5 minut później było już 2-0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Idrissa Gueye. Pomocnik PSG dostaje podanie od Sadio Mane i wbija piłkę do bramki.
Wydawałoby się, że po takim ciosie zawodnicy Burkina Faso się już nie podniosą. A jednak w 82 minucie zdobywają kontaktowego gola. Ibrahim Blati Toure uderza z pola karnego w stronę bramki. Jest 1-2.
3 minuty przed końcem meczu wynik ustala Sadio Mane. Przerzucił piłkę nad bramkarzem i było już 1-3. Senegal zagra w finale.
Jutro drugi półfinał, w którym Kamerun zmierzy się z Egiptem.