Lider naszej piłkarskiej Ekstraklasy przegrał niespodziewanie z Lechią Gdańsk i stracił przodownictwo w tabeli. Jego miejsce zajęła szczecińska Pogoń.
Lech Poznań był na czele tabeli nieprzerwanie od sierpnia zeszłego roku. To jednocześnie trzecia porażka Kolejorza w sezonie 2021/2022. Poznaniacy z piątym pod rząd meczu wyjazdowym stracili gola i trzecim, w którym nie potrafili wygrać.
W całym spotkaniu przewaga Lecha była bezdyskusyjna. Co z tego jednak skoro bramki nie padały.
Kolejorz oddał w Gdańsku aż 20 strzałów przy zaledwie 8 uderzeniach Lechii i 2 celnych. Mimo wyraźnej optycznej przewagi z wyjątkiem kwadransa pomiędzy 61 a 75 minutą (Lechia miała wtedy wyższe posiadanie piłki), zespół Lecha przegrał w swoim stylu przez nieskuteczność oraz w wielu akcjach przez brak ostatniego podania w pole karne. Było ich za mało przede wszystkim z bocznych sektorów boiska, zawiódł także rozgrywający Dani Ramirez, poznaniacy przez 90 minut wykonali tylko 10 kluczowych zagrań co jest rozczarowującym wynikiem jak na ofensywne możliwości Lecha.
Sama końcówka należała już do gdańszczan, którzy wykorzystali jeden z rzutów rożnych. Po dośrodkowaniu Ilkaya Durmusa piłka została przedłużona i akcję na dalszym słupku strzałem zamknął Filip Koperski nie dając żadnych szans Filipowi Bednarkowi.
Lech w samej końcówce próbował doprowadzić do remisu, ale jego ataki nie miały już takiego rozmachu. Porażka w Trójmieście oznacza, że Kolejorz po wielu tygodniach stracił fotel lidera na rzecz Pogoni Szczecin.
0 komentarzy
