Jak poinformował dziennikarz TVP Sport Sebastian Parfjanowicz, u Maliszewskiej kolejny wynik testu dał wynik pozytywny. Polka, która jest naszą medalową nadzieją, od 29 stycznia przebywa w izolacji.
W czwartek Natalia Maliszewska otrzymała pozytywny wynik testu na COVID-19. Jednak decydujący miał być jeszcze jeden test wykonany w czwartkowy wieczór. Niestety, w piątek okazało się, że jego wynik oznacza przedłużenie izolacji polskiej łyżwiarki. Wiemy już, że nie wystąpi ona w konkurencji, w której prawdopodobnie walczyłaby o obecność na podium i olimpijski medal.
W czwartek Polka uzyskała negatywny wynik testu, co przyniosło jej nadzieję. Do startu w zawodach potrzebne są dwa negatywne wyniki z rzędu. Teraz wiemy już, że najpewniej nie uda jej się już ich uzyskać.
Polska łyżwiarka dalej może wystąpić w rywalizacji na 1000 m i na 1500 m. Jednak jej nieobecność w wyścigu na 500 m to poważne osłabienie polskich szans medalowych.
Przypomnijmy, że Natalia Maliszewska jest wicemistrzynią świata i mistrzynią Europy w rywalizacji na 500 m.